... jako jeden (jedyny?) z filmów o Holokauście, obrazuje grozę obozów zagłady w obrzydliwie dosłowny sposób. Czyni to nie korzystając z tanich filmowych chwytów, wymuszających łzy, ckliwych zasadzek na nasze, skryte w głębi duszy, okruchy empatii i ludzkiego dobra. Na próżno szukać banałów, nie ma tuzinkowych...
Wybitne dzieło. Zdesakralizowana, naturalistyczna, pełna cichej grozy i niewidocznego obłędu wędrówka po obozie koncentracyjnym. Reżyser nie zaprosił widzów na pokaz tego filmu ale od samego początku uczynił oglądających bezpośrednimi świadkami tego misterium dwóch dób. Widz razem, ramię w ramię z Saulem miota się po...
więcejŻeby zobaczyć film czekałem dość długo i być może moje nastawienie i oczekiwania były zbyt duże. Dość powiedzieć, że lekko się rozczarowałem - oczekiwałem większej dawki emocji (nie mylić z oczekiwaniem okrucieństwa), więcej scen w których mógłbym spytać sam siebie - dlaczego, po co, jak to możliwe? A może to ja się...
więcejnie przeczytali nawet żadnej książki o obozie. Wyszedł im komediodramat o jakimś stukniętym kolesiu, który przez cały film szuka rabina, żeby pochować syna, który nie jest jego synem. W tym celu chodzi sobie po całym obozie od komanda do komanda, a na końcu w cudowny sposób przenosi się do lasu nad rzekę.
Przeczytałem komentarze "znawców" prawdy o Auschwitz.
Ja sobie daruje ...i zacytuje 93 letniego członka Sonderkommando, powiedział, że nigdy wcześniej nikomu nie udało się tak dobrze oddać jego obozowych doświadczeń.
http://www.entertheroom.pl/life/22-wywiady/5899-wywiad-syn-szawla
Rozmazane obrazy czy rozmyte tło pleców Szawła nie uważam za zabieg genialny - wręcz przeciwnie. Kolejne nieporozumienie to nędzna gra aktorska tych, których nie widać, szczególnie polskojęzycznych.
Członek Sonderkommando, który żyje po to, aby pochować chłopaka, który - jak sobie ubzdurał - jest jego synem? Psychologicznie to się kupy nie trzyma! Albo stałby się skrajnym psychopatą, "pracując" jako członek SK, albo strzeliłby sobie w łeb. W życiu nie przejmowałby się jakimś trupem!
Forma - niezwykle irytujace...
Treść , Tematy dobra ale film jest beznadziejny od początku do końca i reżyseria i fotografia , obraz zniekształcony , niewyraźne przybliżenia , nie oddaje w zupełności tematyki . Bo te tematykę uwielbiam . kiepska gra aktorska. Węgrzy nie popisali się nie stety . nie oddaje on okrucieństwa , obozowego tak jak wiele...
więcejRano przeczytałem ze węgierski film dostał Oscara w kategorii zagraniczne. Pomyślałem sobie Boże ! niech ten film nie będzie o biednych Żydach. Niech te Oscary są za talent, klimat, wyjątkowość - niech nagradzają osiągnięcia kultury. Wszedłem na filmweb aby przeczytać streszczenie - niestety ... film ma jedyny właściwy...
więcejDużo czytam nt. II WŚ i uważam, że film fajnie oddaje realia obozowe. Nie rozumiem słabych ocen tego filmu.
1. Jeżeli ktoś myśli, że w obozach to był tylko słynny niemiecki porządek to by się mocno zdziwił jak by tam trafił. To, że bohater ryzykował i chodził po obozie prawdopodobnie w wyniku załamania nerwowego to...
Szaweł to oszołom, maniak idei pochowania dziecka za wszelką cenę, życia swoich kompanów, życia innych ludzi przywożonych do obozu. Co mnie uderzyło - nie obchodzi go piekło rozgrywające się na jego oczach (scena rozstrzeliwania nowo przybyłych Żydów, gdyż piece nie dają rady), nagie kobiety i dzieci gnane na rzeź, on...
więcejNie oglądałem, ale w ciemno stawiam, że otrzyma Oskara.Być może będzie najlepszy, być może jest piękny i prawdziwy, ale Oskar będzie niezależnie od tego...
Claude Lanzmann, twórca "Shoah" powiedział kiedyś, że każde przedstawienie holokaustu jest niewłaściwe z tej racji, że w mniejszy lub większy sposób musi przekłamywać to, co się wydarzyło.
Film "Syn Szawła" jest przykładem symulakru, kreuje hiperrzeczywistość, która symuluje rzeczywistość. Znaczy to mniej więcej...