W kilku zdaniach....wielki zawód.Jeszcze trzy pierwsze sezony przy drobnym przymrużeniu oka jakoś ujdą,ale to co się wyrabia od czwartego.Najstarsi górale czegoś takiego nie pamiętają.
Jest brutalnie,krwawo,brzydko,ale to za mało.Fabuła i cała historia naprawdę słaba,męcząca i pod koniec przypomina tandetną telenowelę w oryginalnym opakowaniu. Gratuluję tym nielicznym szczęśliwcom,którym udało się przeżyć na końcu,ilość trupów w Oz osiągnęła poziom absurdu,dlatego polecam wątek niżej "100 rzeczy..." który wiele wyjaśnia o OZ.
Najlepiej jak sami się przekonacie na własne oczy,mi udało się skończyć i mam nadzieję,że kolejny serial za który się wezmę będzie o niebo lepszy.