Nie wiem, też mnie to wnerwia i wybija z oglądania, jakby kręcili kamerką gopro.

Niestety większość seriali teraz jest tak nakręcona. Po co? Nie wiem, też zgadzam się, że wygląda to do d.... Mimo wszystko serial jest petarda. Trochę przeszkadza kolor oczu bohatera, widać że to soczewki.

Tak, okropnie to wygląda. :/ Ehhh. Blackface be, soczewki cacy.

to jest kręcone obiektywami anamorficznymi, w dodatku chyba dość szerokimi, one dają taki efekt. It's not a bug, it's a feature. Jak obejrzysz sobie "Bękarty wojny" Tarantino to też często bylo to widać. Osobiście nie przepadam za anamorfikami, ale co kto lubi.

Dzięki za wyjaśnienie, bo właśnie zastanawiałem się skąd bierze się ten znienawidzony przeze mnie efekt. Z tym że to musi być jakoś fatalnie użyte w tym przypadku, podobnie z resztą jak w Rebel Moon.

2 odcinek już trochę lepiej nakręcony.

Serial sam w sobie jest świetny, ale nie lubię tego kręcenia.

Co człowiek to opinia. Bardzo mi się podoba bokeh jak w zenicie czy jakimś starym ruskim obiektywie.

niema żadnego sensu ten styl. Śmiesznie się robi jak postać stoi w ostrości ale nogi się już rozmywają w nieostrościach tego wujowego efektu. Filtry rodem z wieś tańczy i śpiewa.

Już lepsze to, niż jak ma miejsce w polskich serialach, gdzie dialogów nie słychać, a jak już podgłośnisz na tyle że coś zrozumiesz, to potem jak wejdą jakieś dźwięki że ktoś strzela, wchodzi na disco czy w tle coś głośnego to ma rozwalić głośniki...

Nie. Nie lepsze. Jedno i drugie równie kiepskie.

Cieszę się że nie tylko ja mam z tym problem, bo już myślałem że coś zemną jest nie tak. Niestety na dzień dzisiejszy nie potrafię się do tego przyzwyczaić i po prostu nie oglądam tak nakręconego filmu. Rebel Moon w identyczny sposób jest nakręcony.

Chciałem to samo napisać. Męczyło mnie to w każdym odcinku. Winietowanie, aberracja chromatyczna, brak ostrości w różnych miejscach kadru, efekt szerokiego obiektywu i zniekształcenia. Wsadzono wszystkie wady obiektywu jakich się unika. Do tego prawie wszystkie sceny na dworze mają niesamowicie zimną temperaturę barwową. Wygląda jakby akcja była tylko przez świtem lub późnym wieczorem. Ziarno też jest przesadzone i obraz dużo traci na jakości. Szkoda mi było tych pięknych kostiumów, które obejrzałbym sobie w lepszej jakości. Do tego brak oddechu z kadrami, z ładną zielenią, krajobrazami, ogrodami. W takim mrocznym serialu taki nawet chwilowi oddech jest pożądany.