Tylko się nie rozpłaczcie z żalu nad tym wielkim sportowcem i kolekcjonerem sztuki. Dlaczego
bronicie Fibaka, a o innych alfonsach, których zamyka policja słowem nie wspomniecie?
Dlaczego Romuś Polański, wkładający penisa. w odbyt trzynastolatki nie jest be, a zwykły
Kowalski to odrażający pedofil? O co chodzi ludzie, czy sprawiedliwość wyznacza zasobność
portfela i pozycja obywatela? Czy Fibak, który sprowadzał kobiety do roli przedmiotów dalej jest
idolem feministek, związanych z GW? A może feministki też mają własne kryteria, i pospolity
sutener co zmusza kobiety do seksu jest prymitywem i mizoginem a Fibak, miłośnik sztuki i
piękna, to po prostu geniusz przemysłu matrymonialnego? Pięknym polskim zwyczajem,
zapytam WHAT THE F.CK???
Odpowiadam: Członkom Salonu, popierającym władzę (tenista, co dziewczynom "pomagał", był w komitcie poparcia B. Komorowskiego), wolno więcej. Niestety.
Więc wniosek prosty i bolesny, chcesz być bezkarnym alfonsem zostać tenisistą, chcesz być pedofilem nakręć dobry film albo wybiel skórę i zostań gwiazdą pop, chcesz zastrzelić żonę/dziewczynę co cię zdradza biegaj na olimpiadzie w protezach albo zostań gwiazdą futbolu amerykańskiego by zarobić na dobrych adwokatów.