Zaczął sie festiwal w Wenecji. Ostatnio duży rozgłos nadano słowom weneckiego burmistrza Luigiego Brugnaro, który kilka dni temu w czasie zjazdu katolickiego ruchu Komunia i Wyzwolenie oświadczył: "Jeśli ktoś krzyknie Allah Akbar na placu Świętego Marka, będziemy do niego strzelać". Jak o tym usłyszałem, to przypomniał mi się kawał o Jaruzelskim.
Pytaja się Jaruzelskiego kiedy była bitwa pod Grunwaldem? On odpowiada: ,,Nie wiem, będę strzelał" i zgaduje.
Następnie pytają się go kiedy uchwalono konstytucję 3 maja. On odpowiada: ,,Nie wiem, będę strzelał" i zgaduje.
Później pytają się go kiedy wybuchła I wojna swiatowa. A on znów: ,,Nie wiem, będę strzelał" i zgaduje.
Wreszcie pytaja się go co zrobi jak robotnicy wyjda na ulicę protestować. A on oczywiscie: ,,Bedę strzelał"