No i fajnie, że jest "normalna". Ma pełniejsze kształty i nie wstydzi się tego. Nie wiem dlaczego w większości filmów, czyli jakichś 99% - aktorzy muszą być idealni, tzn. szczupli lub chudzi, wysportowani, a najlepiej w przypadku mężczyzn przypakowani. W prawdziwym życiu tak nie jest, a filmy powinny pokazywać normalnych, przeciętnych ludzi. Rzadko, która Amerykanka poza Hollywood wygląda jak modelka i właśnie za to ją lubię, mimo iż widziałam ją tylko w Paranormal Activity :-)
Jednym z ważniejszych aspektów w Paranormal Activity na jaki zwróciłem uwagę to właśnie ta fajna figura Katie. No po prostu aż chce się przytulać... itd... ;) Szczególnie rozbawiła mnie scena kiedy główny bohater, zachwycony swoją nową zdobyczą jaką była kamera, nagrywa pupę swojej partnerki, gdy ta jako pierwsza wchodzi po schodach na górę - no jakbym widział siebie i swoje uwielbienie do kobiecych kształtów ukochanej osoby. ;)
Zgadzam się w 100000000% :) Nie wszyscy muszą być idealni, w końcu filmy powinny pokazywać ludzi jacy są, a nie anorektyków i te plastiki, no i tych napakowanych kolesi, przecież większość to normalni ludzie .. A jeśli chcecie obejrzeć Katie w innych rolach to grała w filmach takich jak: Mutation, Walking Distance i w serialu The River :)
No biorąc pod uwagę, że w większości filmów aktorzy wyglądają jak modele wyjęci z magazynu nawet jeśli są umazani w szambie to ona jest miłą odmianą :)
Szkoda że w PA 2 nie pokazali jej całej w bikini... Ciekawe jak prezentuje się jej tłuściutki brzuch z wałeczkami i boczkami albo grubiutkie, piękne uda....
no :) wtedy uda się trzęsą, ocierają o siebie a jak siada to tobią 2razy większe. I spodenki mogą wchodzić pod brzuch ;) jak ubierze kròtką koszulkę to wały z brzucha będą wisieć i wystawać