Przy kręceniu "
Lśnienia"
Stanley Kubrick dbał, aby 7-letni wówczas
Danny Lloyd nie dowiedział się, o czym jest film. Aktor miał więc utrudnione zadanie, gdyż musiał grać sceny przerażenia, nie widząc nic strasznego. O tym, że film, w którym zagrał jest horrorem dowiedział się dopiero po premierze.