Mocny i przerażający film. Nie o brutalność tu jednak chodzi. Ani o przekaz. Tu chodzi o siusiaki. Biedny krokodylek, chlip chlip. Zabili go żywcem. Widocznie narkoza się skończyła. Siusiaki. O boże, cały czas mam je przed oczyma, tyle siusiaków.

To wszystko widziałem już w innych podobnych produkcjach, dlatego też film mnie trochę wymęczył. Warte zapamiętania są dwie sceny patroszenia i ta z noworodkiem.

Jeden z wyróżniających się przedstawicieli tzw. cannibal film. Ja stawiam go gdzieś na równi z późniejszym Cannibal Holocaust. Właściwie oba filmy są podobne ale w nieco inny sposób podchodzą do tematu. Nie będę jednak zdradzał szczegółów. Zapomniany Świat Kanibali to naprawdę porządne, klimatyczne kino włoskiego...

mile:) Obraz wyrezyserowal Deodato, co pewnie daje wam pewne pojecie o tym filmie - choc jest on zdecydowanie łagodniejszy od jego pozniejszego niesławnego majstersztyka filmowego "Cannibal Holocaust". W zasadzie to kino przygodowe z elementami horroru i pod tym względem zdecydowanie bardziej przypomina np. "Cannibal...

..Mocne sceny gore, szczególnie te ze zwierzętami :/ muzyka na plus w CH, tutaj gorsza.

Projekcja z DVD Shriek Show, po raz pierwszy obejrzany we wrześniu 2003 roku, fragment "Ultimo Mondo Cannibale" widziałem na początku lat 90-tch u wujka z pirackiej kasety (scena nabicia się na pułapkę z kolcami przez pilota samolotu).

Powszechnie wiadomo, że "Jungle Holocaust" stanowi przedsmak przed główną...

Podoba mi się motyw- rozbitkowie...
ale jako fan filmów akcji, muszę powiedziec, że film jest obrzydliwy.....
Podobał mi się motyw- rozbitkowie........

CZY KTOŚ ZNA JAKIŚ FILM Z MOTYWEM KATASTROFY W PUSZCZY AMAZOŃSKIEJ??(tylko bez gore)

Czasem ciekawy, czasem obrzydliwy, ale najważniejsze, że nie było tak źle jak się spodziewałem, że będzie.

Bardzo mi przypadł do gustu. Nie ma tu co prawda zbyt wielu krwawych scen, ale wszystko jest ze sobą ładnie złożone. Ogólnie traktuję ten film bardziej jako przygodówkę niż horror. Małym minusem, przynajmniej dla mnie, był romans głównego bohatera z "dzikuską". Jest to według mnie jeden z lepszych przedstawicieli...

Niby w filmie coś się działo, były cąłkiem niezłe jak na tamte czasy sceny gore, ale jakoś nie mogłem się skupić na tym filmie. Cannibal Holocaust, Jungle Holocaust, Cannibal Feroc, Sexo Canibale czy mountain Canniballe - to wszystko jest prawie ze identyczne, moze dlatego.

zbyt straszny, zbyt okrutny, zarówno świat ludzki jak i zwierzęcy. Nie mogłam na to patrzeć. Wszystko takie realistyczne. Lubię od czasu do czasu obejrzeć horror, ale chyba wolę te bardziej głupie, wymyślone. A ten film był po prostu za mocny na moje nerwy.

z nurtu kina kanibalistycznego. nie jest to co prawda drugi "Cannibal Holocaust", ale ogląda się bardzo dobrze. nie szokuje raczej zbytnio, choć jest tu kilka mocniejszych scen. co najbardziej istotne, akcja, choć nieskomplikowana to poprowadzona została bardzo sprawnie, nie nuży, jak to bywa w przypadku niektórych...

Parę zwierząt ginie na ekranie (po części we wplecionych materiałach dokumentalnych, ale widać tu też kanibali zabijających krokodyla), poza tym mamy parę ostrych scen gore. No i tyle w tym filmie ciekawego. "Cannibal Holocaust" jest dużo lepszy. Chyba jedak jeszcze filmów kanibalistycznych nie przetrawiłem. Może z...

"Mężczyzna jest upokarzany, rozbierany do naga i obnażany. Wkrótce ucieka z pewną ludożerczą kobietą, aby odszukać samolot ". No coments!

Poza pięknymi odgłosami ptaków i urokiem przyrody.Szkoda że oglądałem kopie kiepsko nagraną.Może po prostu sie zestarzał i w natłoku dzisiejszych filmów nie robi wrażenia.W latach 70 pewnie był niezły.Na 100 procent gdybym go obejżał wtedy to bym sie wystraszył.A teraz to słabizna.