Świetnie zagrana rola Dennisa, ale reszta to po prostu... Kanada; więc bez rewelacji. Nie jestem pewien, ale czy w filmie nie przypisali przypadkiem Gdańska do ruskich?
.... która przeradza się w czarną rozpacz. Kameralny komediodramat ukazujący wycinek szarej rzeczywistości z bezbarwnego życia. Niszowe kino z gorzkim przesłaniem i bez różowych okularów.
taki w zasadzie film o niczym, a przynajmniej o niczym interesującym, niszowe kino, ponure i przygnębiające, a o typowej komedii tu na pewno nie ma mowy, świątecznego klimatu też nie uświadczymy Moja ocena: 4/10