Dużo smaczków dla wielbicieli horroru, szczególnie slasherów, sporo mrugania okiem. Fajne tempo, nieoczywista obsada (Vince V.). Widać że reżyser czuje klimat, a jednocześnie jest świadom ograniczeń gatunku.
Może właśnie dlatego dostajemy film który jest jednym wielkim cytatem z całego podgatunku zwanego slasherem, a mimo to potrafi to sprzedać w zaskakująco świeży i atrakcyjny sposób.