ale w sumie to straszna sztampa. przeniesienie akcji dickensowskiej baśni na Dziki Zachód wniosło raczej niewiele. wykonanie, reżyseria, aktorstwo- wszystko tanie i strasznie nieporadne. jedynie Palance się broni, ale akurat to nietrudno było przewidzieć. telewizyjny standard, a temn nigdy wysoki nie był.