Solidne życiowe kino, które oglądasz jednym tchem. Świetna obsada (zwłaszcza genialny Elliott Gould) oraz dialogi. Historia dwójki hazardzistów w świecie pokera, zakładów na wyścigach, tajnych schadzek karcianych na nielegalnych metach, lombardów i pożyczek. Za kamerą asystował Alan Rudolph.