Nie wiem co to było, ale dotrwałem do końca tylko dlatego, że nigdy nie wychodzę przed końcem filmu. Z kilkunasty osób na seansie zostałem do końca ja i parka przede mną, ale oni akurat przyszli "do kina" a nie na film i było im wszystko jedno ;-)
Odradzam, szczerze odradzam wydawać kasę na takie "coś". Że tak się dałem nabrać i straciłem 2h...Wy się nie dajcie!
Teraz tylko czekać na "intelyktualistów", którzy zaczną wymyślać, że nie zrozumiałem, nie dorosłem (40stka na karku) do tego filmu...3, 2, 1, 0 START!
Masz rację, nie warto, jak się chce dobre kino obejrzeć, to tylko Batman.
Powinni zresztą oznaczać takie filmy: ówaga ino dla yntelektóalistuw
ciekaw jestem otwarcia w stanach...zarobi 5mln $ czy nie zarobi...jak takie arcydzieło to może 50mln$ będzie? he he he
Aklekot, dobrze powiedziane, "ino" :) zwykle nie zwracam uwagi na komentarze, kinomanow, ktorym film sie nie podobal, ale krew mnie zalewa kiedy widze ocene 1 :) z ocenianiem na filmwebie powinno byc jak z udzialem w wyborach, wielu z nas powinno miec kategoryczny zakaz glosu ;) Fryzjeer, jestem w stanie pojac, ze film Cie znudzil, ale sama gra aktorow, realizacja, pomysl i metafory winduja ocene na 5/6, chociaz sam przyznam, ze nie bylo rewelacji. Pozniej przez takie oceny wiele dobrych filmow ma niskie noty, bo niestety wiekszosc dzisiejszych widzow... woli Batmana ;)
No niekoniecznie. Wtedy skala by się zaczynała od 6 do 10. Po to jest możliwość oceniania od 1 do 10 by korzystać z jedynek przy totalnym gównie jak w tym przypadku.
to Ty jeszcze gowna w takim razie nie widziales ;) przyklad - http://www.filmweb.pl/film/Yyyreek+Kosmiczna+nominacja-2002-33245
To skala zaczynałaby się od 6 ? No przecież film mógł mieć kiepskie zdjęcia, muzykę, grę aktorską a nie miał. Wiec Twoja logika jest ... a raczej jej nie ma.
Dobra, dobra, nie bądź już taki do przodu, bo cię z tyłu braknie. Ten film mógłby charakteryzować się wybitną grą aktorską, fenomenalnymi zdjęciami, cudowną muzyką i czym tam jeszcze chcesz, ale cóż z tego wszystkiego, jeśli całość wciąż opierałaby się na tym katastrofalnie przeintelektualizowanym scenariuszu rozpisanym na boleśnie długie dwie godziny seansu? Ulubioną linią obrony wszelkiej maści bufonów odgrywających lepszych, niż są w rzeczywistości od zawsze pozostaje hasło "nie potrafisz pojąć geniuszu artysty, bo jesteś na to za głupi". Błąd. Byle wiejski głupek o wziętej znikąd renomie "awangardzisty" może sobie wydumać, że kupa końskiego łajna na środku galerii sztuki to tak naprawdę np. alegoria miałkości ludzkiego żywota, a całe rzesze odwiedzających będą z uznaniem kiwać głową, byle tylko nie wyjść na "niewrażliwy na prawdziwy artyzm plebs". Reżyser "High Rise" próbował przekazać prostą, banalną wręcz treść w formie tak przesyconej środkami artystycznymi, że wyszedł z tego obraz niemożliwy do zdzierżenia przez widza. Tak nie robi się dobrego kina, tak zadowala się bufonów z plakietkami "krytyk filmowy" dumnie wpiętymi w klapy tweedowych marynarek.
to wtedy sumujesz punkty - gra aktorow, zdjecia, muzyka itd, znajdziesz chociaz 3 pozytywy, daj 3. Scenariusz byl do bani? obniz o 2-3 punkty, a nie - "nie podobalo mi sie, dam 1", tak robi wiekszosc tutaj, a pozniej oceny sa jakie sa, oczywiscie to dziala tak samo w druga strone, dyszka tez jest naduzywana. Nikt sie nie bawi w krytyka, nie zachwycam sie tym filmem, nie mam zamiaru go bronic, co wiecej, zgodze sie calkowicie z Twoja opinia, ze jest przekombinowany do granic mozliwosci. Jesli liczyles na to, ze trafiles na bufona z plakietka, ktory bedzie z lwia zawzietoscia bronil swojego zdania do upadlego, to musze Cie rozczarowac, nic z tego.
Sumujesz punkty?
Jak jesz nowego batonika to też sumujesz punkty za ilość orzechów, kruchość czekolady, wagę, piękne opakowanie?
Co ma piernik do wiatraka? Fakt, iz nie lubie kokosa nie oznacza, ze Bounty jest do dupy.
Brawo !!! w końcu bardzo dobra wypowiedz na tym forum popieram to co napisałeś ale z drugiej strony ten film nie był taki zły (może tak kiedyś będzie wyglądać przyszłość jak tacy debile będą rządzić światem ) pozdrawiam.
Dawno nie widziałem tak poj..anego filmu! :/
Co to za gówno?!
Reżyser musiał być naj..any tak samo, jak autor powieści. :/
Ocena: 0/10
Dawno nie widziałem tak poj..anego filmu! :/
Co to za gówno?!
Reżyser musiał być naj..any tak samo, jak autor powieści. :/
Ocena: 0/10
Film jest zapewne alegorią i metaforą czegoś tam mądrego. Dałam 3 gwiazdki, bo technicznie jest to nieźle zrobione, choć nudne jako całość i niestrawne. Co do aktorstwa, to większość uczestników show paraduje z przyćpanymi minami, więc nie nazwałabym tego grą. A o czym toto jest? Mieszkańcy nieotynkowanego bloku chlają, dają sobie w żyłę, gwałcą się, kopulują, zabijają zwierzęta, śmiecą, niszczą i robią chlew. A potem film się kończy. To chyba alegoria wyobcowania twórców filmu i metafora braku ciekawego pomysłu na realizację.