Peaky Blinders to niesamowity serial. Wspaniały Brytyjski klimat. Irlandzka whisky leje się tutaj litrami. Produkcja posiada fantastyczny klimat. Porachunki między gangami, polityczne rozgrywki, zakłady bukmacherskie oraz niesamowita akcje trzymająca dech w piersiach. Te wszystkie cechy czynią z Peaky Blinders jeden z...
więcejDziwne, że jeszcze nikt nie zwrócił uwagi na świetnie dobraną muzykę w tym serialu. Cudownie dopełnia cały obraz.
Jak na taką liczbę odcinków i rok przerwy, to ten serial jest naprawdę dość mizerny. Świetna gra
aktorska nie rekompensuje innych braków. Przede wszystkim, scenarzyści raczej nie są mistrzami
krótkiej formy. Niby wszystkie wątki pozamykane w sześciu odcinkach, ale tak naprawdę niewiele
zdążyło się dziać.
Poza...
Dzisiaj ma miejsce premiera finałowego sezonu. Ku memu zdziwieniu wchodzę na Netflixa, a tam nic nie ma i poczytałem w internetach, że premiera ma mieć miejsce dziś o 21 w BBC tylko i wyłącznie w UK. Ma ktoś jakieś info kiedy będzie dostępne w PL?
Czy Wy również macie wrażenie, że dialogi w piątym oraz szóstym sezonie brzmią jakby napisał je Tarantino? Wszystkiego słuchałem z zaciekawieniem :D
Straszna cisza panuję. Nikt już nie ogląda Peaky Blinders? Aż dziw że jeszcze nikt nie założył wątku dotyczącego najświeższego odcinka który przez cały czas trzymał, a końcówka wbija w ziemie.
Jak wrażenia u Was?
Pierwszy sezon, pierwszy odcinek....- jestem zainteresowana...
Z każdym odcinkiem coraz bardziej i bardziej. Przyznaję, mój gustomierz ocenił ten serial wysoko, ale nie robiłam sobie wielkich nadziei. Zaczęłam oglądać ze względu na udział w nim głównego bohatera, choć nie specjalnie śledziłam rozwój jego kariery.......
Najbardziej rock&rollowy serial na rynku. Klimat budowany przez fantastyczną muzykę i kostiumy. Kapitalna praca kamery i cuda z oświetleniem. Świetna obsada i kapitalne kreacje, od roli głównej, po epizodyczne(Solomons, Tatiana!). Wciągająca i trzymająca w napięciu fabuła.
Nie powiem że to serial dla każdego, można...
Scena gdy wyruszają na ślub Johna mega zabawna, w ogóle linia fabularna poprowadzona
mistrzowsko. Może jedynie da się przyczepić do tego, że komisarz Campbell jest pokazany zbyt
jednostronnie, jako negatywna postać, ale widocznie taki zamysł twórców...
Nie wiem po co do tak dobrego serialu wprowadzili tego irytującego kolesia.
Wyciągają chłopaka spod ziemi, gówniarz ma mleko pod nosem itd, a w zasadzie od pierwszej chwili robi z siebie wielkiego kozaka. Sam sposób mówienia jakiegoś megatwardziela, zachowanie jakby przyjechał na wymianę superbohaterów z jakiejś cosa...
nie rozumiem zachwytów nad tym serialem skusilem sie wysoka oceną i jakos jakos przebrnąłem przez 2 sezony ale mnie nie zachwycił czy jest sens oglądać dalej? wydarzy sie tam cos ciekawego?