Wytrzeszczone oczy, gruby, zero zdolności aktorskich.... Co on robi na 1 miejscu top100 ludzi? No tak, znowu zaslinione fanki.... fajnie by bylo jakby przestaly patrzec tylko na jego twarz... Zreszta moze dobrze ze patrza na twarz bo aktorzyna to zniego zaden....
nie wiem dlaczego, dobry aktor, choć imo przereklamowany. Za każdym razem gdy go widzę to przełączam, ma coś drażniącego w mordzie.
Czy Jake Gyllenhaal grał w jakimś filmie kogoś w kim nikt się nie zakochuje ani on w nikim?
Chodzi mi o to czy grał gdzieś rolę choćby drugoplanową bez wątku miłosnego?
jedyna rola za którą dostał jakieś poważne nagrody i nominacje to rola homosia posuwanego w namiocie przez Ledgera i robiącego maślane oczy uległej su'ki .
Koledzy aktorzy muszą żartować z niego "patrzcie to ten co potrafi zagrać tylko pedała"
Szkoda mi go .
... tak czuję. Genialny, magnetyczny ... ten uśmiech rozkwitający w towarzystwie lodowatego,
pustego spojrzenia - niezapomniany. Uśmiech to atut Jake'a, ale w tym filmie jego uśmiech jest
niepokojący, przerażający. Super kreacja.
Jake jak dla mnie to godny nastepca Toma Crusa swietna harkateryzacja w kazdym filmie inaczej wyglada i ciagle pokazuje ze moze grac w roznych gatunkach filmowchy jak nie thriller to przygodówka i sensacja..oby tak dalej..ogólnie jego kariera rozkwita i sie nie dziwie bo bardzo dobrze umie pochlonic sie do roli...
Mam problem z nim, jest bardzo dobrym aktorem ale jakiś takim sztywnym i zawsze jak go oglądam nie jestem w stanie zobaczyć go w 100%.