Niewielki samolot pasażerski ulega awaryjnemu lądowaniu w pierwotnej amazońskiej dżungli, w miejscu zwanym Doliną Dinozaurów. Katastrofę przeżywa sześcioro podróżnych, którzy obawiając się długiego oczekiwania na ekipę ratunkową w tej olbrzymiej dziczy, postanawiają wrócić do cywilizacji lądem. Okaże się to jednak heroicznym wyzwaniem: jadowite węże, piranie, krokodyle, kanibale, łowcy niewolników to tylko niektóre z 'atrakcji' jakie czekają ich po drodze...
Zanim sobie pomyślicie, że to idealny tytuł na niedzielny, rodzinny seans filmowy to muszę was ostrzec, że nie możecie być chyba dalej od prawdy :D Ale po kolei.
Kino kanibalistyczne :) Cóż za wspaniały odłam kina eksploatacji. W tzw. "cannibal movies" specjalizował się oczywiście nie kto inny jak Włosi :D Gatunek...
Kanibale pojawiają się (jeden z nich nawet zjada ludzkie serce) gdzieś na pół godziny, ale potem główni bohaterowie od nich uciekają i trafiają do obozu pracy stworzonego przez kryminalistów. Z deszczu pod rynnę. Nie jest to typowe kino kanibalistyczne, tylko film przygodowy ze smaczkami - są tu lekkie sceny gore, jest...
więcejFilm w ogóle nie nudzi. Jest tu cała masa akcji, właściwie ciągle coś się dzieje. I tak mamy tu bójkę w barze, katastrofę lotniczą, przedzieranie się przez dżunglę, a co za tym idzie ataki różnych zwierząt, jest też plemię kanibali i obóz pracy. Wszystko doprawione kilkoma scenami humorystycznymi oraz erotycznymi....
szkoda tylko ze mialem 'przyjemnosc' wersje obcieta o 6 minut. Ale nic to bedzie nauczka na przyszlosc, zeby patrzec za co sie bierze:) W przeciwienstwie do 'standardowych' filmow kanibalistycznych pojawiaja sie nawet watki humorystyczne! Zmieniono takze 'standardowe' zakonczenie: podróżnym udaje sie uciec z wioski...