Całkiem śmieszne. Partnerują Vitti: Ugo Tognazzi w pierwszej części i D. Abatantuono - w drugiej. Udanie. Oglądałem film kilka razy i za każdym razem, dobrze się bawiłem. Ulubione sceny? Dwie. Pierwsza z nich, to scena spotkania w pewnym apartamencie wystawionym na sprzedaż, rozpoczynająca zresztą cały film. Swoją...