Film dokumentalny, norweskiego badacza i podróżnika Thora Heyerdahla to utrwalony na taśmie zapis eksperymentalnej podróży grupki śmiałków, którzy na zbudowanej przez siebie tratwie odważyli się przepłynąć największy z oceanów świata, Ocean Spokojny. W ten sposób Heyerdahl starał się udowodnić, że kolonizatorami odległych wysp Pacyfiku mogli być również dawni przodkowie Inków.
Przedwczoraj obejrzałem film w muzeum poświęconym tej wyprawie w Oslo. Niesamowita opowieść, a fakt że została
sfilmowana i to jeszcze w tak wczesnym roku jest zdumiewający.
Polecam wszystkim wstąpienie do tego muzeum przy okazji podróży do Oslo. :)
Oprócz dokumentu i m.in. tratwy z Kon-Tiki można zobaczyć też...
zdaje sobie sprawę,że dzisiejszej publiki ten film raczej nie porywa,ale nie jest zły, jak to stary dokument, nie ma jakiś zaskakujacych zwrotów akcji, jest tylko zapisem trwającej ponad 100 dni podróży na tratwie, ale cóż,koneser pewnie nie narzeka (w końcu pierwszy norweski film uhonorowany oskarem)